Praktyczny ogródek

Jeżeli nie możesz już patrzeć na swój ogródek a nie masz czasu się nim zajmować mam świetny pomysł!
Wiąże się on z nakładem finansowym ale gwarantuję satysfakcję. Mój ogródek do niedawna wyglądał okropnie. Nikt nie miał czasu się tym zająć, ponieważ każdy biega tylko pomiędzy pracą domem, a jak już zdarzy się wolny weekend to wolimy odpocząć zamiast biegać po ogródku z grabkami czy motyczką.

Wczesną wiosną na swoim ogródku zauważyłam okropne porozjeżdżane koleiny prowadzące do garażu, wydeptane ścieżki pokryte błotem prowadzące do domu i pozostałości po jakichś roślinach zasadzonych przez moją mamę. To co nazywam trawnikiem było pokryte żółtymi plamami, które pewnie zrobił mój pies.
Stwierdziłam, że mamy najgorszy ogródek w okolicy i w tym roku muszę coś z tym zrobić. Postanowiłam, że większość ogrodu - cały podjazd do garażu, ścieżki do domu i miejsce do grilowania pokryje kostka brukowa bruk-bet. Zdecydowałam się na to ponieważ, kostka brukowa jest bardzo praktyczna i wytrzymała. Umożliwia odprowadzanie nadmiaru wody do gleby, dzięki temu pozbędę się kolein i błotnych ścieżek. Jeżeli chodzi o utrzymanie czystości to wystarczy ją od czasu do czasu zamieść. Ponadto kostka brukowa jest bardzo wytrzymała, mrozoodporna a w razie uszkodzenia jakiegoś elementu można go z powodzeniem samodzielnie wymienić.
Pozostawię kawałek trawnika, który muszę przekopać, wyrównać i zasiać trawę od nowa. To miejsce będzie miejscem gdzie będą mogły bawić się dzieci.
Wzdłuż ogrodzenia zasadzę mało wymagające i szybko rosnące iglaki. Można je potem przycinać w razie potrzeby. Iglaki są zielone całą zimę - co jest ich dodatkowym plusem.
Ja jestem zadowolona, z efektu który osiągnęłam. Mój ogródek jest minimalistyczny a na pewno czysty i praktyczny. Polecam każdemu.